Pobudka!

Gość

Witam wszystkich!

Paszarnia stała się już przeszłością z czym wszyscy się jakoś pogodziliśmy. Nie znaczy to jednak, że działania w okolicach JL zostaną permanentnie zaniechane. Jest kilku chętnych (w tym ja), żeby w końcu coś zorganizować.

Wszystko sprowadza się do tego, żeby to ruszyć. Proponuję na spokojnie obmyślić miejsce i skład najbliższych strzelań. Powymieniamy kompozyt, rozgrzejemy się, później pomyśli się o treningach, których kilku osobom brakuje (nie wymieniam ksyw- niech się tu odezwą). Świat nie ogranicza się do Paszarni Wink

Zapraszam wszystkich do konstruktywnej dyskusji. Mam nadzieję, że ostatecznie coś spłodzimy.

Liczę na Wasze wsparcie!
Mleko

P.S.
Jeśli ktoś w to nie wierzy / jest zbyt leniwy / ma zły dzień / miesiączkuje (niepotrzebne skreślić) to lepiej żeby od razu kliknął biały krzyżyk na czerwonym tle w prawym górnym rogu ekranu.

Gość

Byliśmy dzisiaj z Rydzykiem w województwie Opolskim (jakiej 15 km od JLC xD ) i znaleźliśmy zajebisty teren, las, górki, łąki itp. Stwierdziliśmy że trzeba by tam pojechać i zrobić małe rozeznanie ;p Jeśli jacyś chętni by się znaleźli to pisać ;p
Wiatru ;p

Dzony

Narazie to proponuje tak jak było mówione. Jebanke w lesie i tyle Very Happy

Gość

Dokładnie, nie napalajcie się teraz (drugie strzelanie jak najbardziej). Teraz motamy ludzi, ogarniamy co i jak. Ktoś ma kontakt do Ola? Bo z tego co wiem, jest chętny na strzelanie.

Czekam na konkrety w postaci czasu i miejsca zbiórki w takim razie Very Happy

Gość

No juz pare razy sobie popyrkalismy na naszym terenie laskowickim, nawet fajnie. Ale chetnie bym sie wybrał na byłe lotnisko do minkowic oławskich z jakims fajnym scenariuszem. Jes tam spoko fajnego terenu, i strozowka betonowa. Ktoś chetny? Big bunkier odpada ze wzgledow jak kazdy zauwazył, za mało zieleni na yebaneczki. A w takim małym gronie to bez sensu, a raczej nikt nie chce sie bawic omalijskich piratow. Sprawdzmy swoje zapasy, gdzie mozna w dobrym gronie powymieniac sie kompozytami.